Ja pisze bezsensownie? Cos mi się wydaje że nie ja jedyna.
Wiewiórka
Wysłany: Pią 21:45, 15 Wrz 2006
Temat postu:
Ja też ją widzę i czasami nawet jej używam... Bo chociaż fajne jest nabijanie postow to nie ma sensu pisanie całkiem bezsensownych tylko z tego powodu.
Ziemniak
Wysłany: Śro 16:53, 13 Wrz 2006
Temat postu:
Qwa a widzisz opcje edytuj? -.-
Kulka
Wysłany: Śro 15:11, 13 Wrz 2006
Temat postu:
Jest słodziuszkie
Kulka
Wysłany: Śro 15:10, 13 Wrz 2006
Temat postu:
nie mam skanera :p :p :p
Wiewiórka
Wysłany: Wto 16:39, 12 Wrz 2006
Temat postu:
to je tu wstaw! Jeśli nie jest cyfrowe to zeskanuj!
Kulka
Wysłany: Pon 16:28, 11 Wrz 2006
Temat postu:
Rany mam super zdjęcie jak jestem małym slotkim milusim cieplusim kochanym bobaskiem w wuzeczku a moja mama karmi słonia w zoo. Daje mu chyba jabuszko!!!! HA Ha Ha chyba było czerwone
Kulka
Wysłany: Pon 16:25, 11 Wrz 2006
Temat postu:
I co gryzły ją? He He. No ale tak na serjo to musiało być straszne.
Wiewiórka
Wysłany: Sob 15:50, 09 Wrz 2006
Temat postu:
Moja koleżanka Aśka mowiła, że na obozie końskim, na którym była w tym roku, pod jej łóżkiem było gniazdo szerszeni. Nieźle nie?
A na trzecim obozie czyli ty co był w te wakacje najpierw zatakowało nas stado "zmutownych komaró. Gryzły jak szlone. Potem doszyły osy. Ja zaliczyłam 4 ukąszenia. A potem jeszcze much koński. Ja już nigdy nie pojade na obóz na Litwe.
Kulka
Wysłany: Pią 14:24, 08 Wrz 2006
Temat postu:
albo jeszcze inna historia. Na drugim obozie harcerski pod pryczą mojej koleżnki (marzeny) zalęgły się myszy. No niby to nic strasznego ale w połowi obozu jedna żerdka(taki kawałek drewna którego używa się do budowy pryczy) pękła. I ona musiała spać z tymi myszami na ziemi. AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!1 A wogóle to w trakcie obozu znalazłyśmy 2 zdechłe myszy. Jedna umarła bo zjadła leki mojej koleżance.
Kulka
Wysłany: Pią 14:21, 08 Wrz 2006
Temat postu:
Na moim pierwszym obozie harcerskim. Domojej koleżnki (pulinya) co noc wspinały się po pryczy ( taki łóżko z drewna:) ) skorki. I zawsze się budziła z paroma na (albo nawet w) śpiworze. To chyba jest straszne nie? Budzisz się a tu niewiadomo skąd skorki. AAAAAAAAAA!!!!!!!!!!1 Skorki atakują!!!!!!!!!!!!!!!
Wiewiórka
Wysłany: Czw 15:23, 31 Sie 2006
Temat postu:
Co do mnie to zalezy w jakiej sytuacji i okolicznościach, chociaż nigdy się w takich nie znalazłam.
Kamenko
Wysłany: Czw 9:36, 31 Sie 2006
Temat postu:
lol... to nie mówmy już o facecie od wuefu którego nie nawidze
Kulka
Wysłany: Pon 23:25, 28 Sie 2006
Temat postu:
Ja też naprzykłat nie lubie mojej nauczycielki ale przed nią nie uciekam
Kamenko
Wysłany: Pon 20:11, 28 Sie 2006
Temat postu:
nie lubie os I tyle
asiula
Wysłany: Pon 14:09, 28 Sie 2006
Temat postu:
dziwię się Tobie, osy się bałaś bardziej niż ja, a nietoperza - wcale
Kamenko
Wysłany: Nie 17:58, 27 Sie 2006
Temat postu:
Napewno tego chce
Kulka
Wysłany: Nie 15:41, 27 Sie 2006
Temat postu:
Napewno tego chcesz? Zastanów się lepiej jeszcze raz.
asiula
Wysłany: Nie 14:38, 27 Sie 2006
Temat postu:
tak siuper.. gdybyś go tylko zobaczyła, to włosy by ci dęba staneły!! :O
Kamenko
Wysłany: Nie 13:52, 27 Sie 2006
Temat postu:
fajne są nietoperki I to w Warszawie? No nieźle dobrze ci też bym tak chciała