Autor / Wiadomość

Wszelkie kontrowersje związane z yeti.

Liso
Mistrzuniu



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Wto 18:14, 11 Lip 2006     Temat postu: Wszelkie kontrowersje związane z yeti.


Przez ostatnich kilka dni stworzenia znane jako yeti były spotykane w całym świecie Tibii. Jednak owiane jest to wielką tajemnicą. Jeśli zajrzysz do działu poświęconego potworom na oficjalnej stronie, nie znajdziesz tam yeti. Żadnego z nich nie zobaczysz też na Tibianews czy WoT. Dziwne? A to dopiero początek! Odradzanie się tych stworzeń najpewniej jest limitowane. Po zabiciu kilku osobników, yeti po prostu przestają się odradzać. Zupełnie nagle. Dziwne? A jakże. Po tym, jak na „zdjęciu dnia” znalazł się yeti, wielu domagało się wyjawienia miejsca jego występowania.
Oto jak mity i przekazy z prawdziwego świata ukazują te stworzenia:

Z definicji, odrażające bałwany (yeti): Owłosione humanoidalne zwierzęta podobno zamieszkujące ośnieżone szczyty Himalajów. Nazywane także yeti.



Jak twierdzi mitologia, yeti istnieje, jednakże właściwie nikt nie może dowieść tego faktu. To może mieć wiele powiązań z Tibią.
Po pierwsze, ponieważ nie pojawiły się na wielu światach i odradzają się w niewielkim stopniu, może jest to mistyfikacja – jak w znanym każdemu micie.
Tibijczycy mogą powiedzieć, że zabili albo zostali zabici przez yeti... ale kiedy inni ludzie naprawdę zaczynają szukać, nie mogą ich znaleźć.
Spotkanie z yeti może być czyimś marzeniem, czy to w prawdziwym życiu, czy w tibii... Teraz... czy trudno go zabić czy też nie – ocenić musisz sam. Nieżywy yeti, jak widać... znajduje się w ogromnej kałuży krwi.

Patrząc na statystyki z Calmery i Secury:

Calmera: a yeti 17 3 17 3
Secura: a yeti 0 0 2 0

Dużo więcej osób zginęło na Calmerze niż na Securze, ale także więcej yeti zostało zabitych. Można spojrzeć na statystyki innych światów, takich jak Antica czy Lunara, jednak nie ma w nich wzmianki o yeti... jeszcze. Sądzę, że yeti zostaną odkryte wszędzie w tibii – to tylko kwestia czasu. Jednak, jeśli przestaną się odradzać jak na Calmerze, ludzie nie będą mogli ich zobaczyć. Więc...gdzie teraz pojawią się yeti? Jak będą się odradzać? I kiedy? Tego musicie dowiedzieć się sami...

Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach